Słoiczki z drobnymi słodkościami, buteleczki, małe kwiatki i oczywiście alkohol to są najczęstsze prezenty, z jakimi sama się zetknęłam. Nie uważam tego za przesadę, a raczej miły gest podziękowań, znacznie lepszy niż jakaś długa przemowa na koniec wesela czy poprawin.